Jest godzina 7, a ja już po śniadanku, zdjęcia wrzucone, coś jest nie tak... ;) To dlatego, że obudziłam
się o 4 i nie moglam znowu zasnąć przez 2 wredne muchy ;/ Poza tym boli mnie lewa noga,chyba przesadzilam z ćwiczeniami...
Dzisiaj pierwszy raz na blogu pojawiło się wytrawne śniadanie. Nie rozumiem tego sama, bo kiedyś
nie wyobrażałam sobie zjeść słodkie śniadanie, a teraz, zupełnie odwrotnie. Coś czuję, że za kilka godzin zjem jeszcze 2 śniadanie, ale na słodko ;D Zauważylam poza tym, że odkąd takie jem, mam mniejszą ochotę na słodycze w ciągu dnia ;)
Zdjęcia sa w dość ciemnym świetle, teraz dopiero jest naprawdę ładnie za oknem, chyba kawę dopiję
na dworzu ;) Zapowiada się ładny dzień ;)
Dzisiejsze śniadanie to ''pozostałości'' z wczorajszego grilla. Zrobilam chlebek pita, pierwszy raz w życiu
i wiem, że nie ostatni, bo wspaniale pasuje on do grillowanego mięska ;) Dzisiaj podgrzałam go tylko
w tosterze, razem z wczorajszą kiełbaską ( małym kawalkiem).
Grilowana pszenna(pełnoziarnista) pita z grilowaną bialą kielbasą, cukinią, cebulą, keczupem i pieprzem; duża kawa sypana z miodem;
na takie wytrawne śniadanko to i ja bym się skusiła! w sumie zawsze śniadanie i II śniadanie jadam na słodko, a od południa często nie jem już nic słodkiego, bo nie mam ochoty, jak wcześniej się najem:)
OdpowiedzUsuńu mnie słodkie płatki z mlekiem królowały na śniadanie od zawsze a wytrawne były tylko weekendy.
OdpowiedzUsuńpatrząc na te śniadanko mam ochotę na grila :D
uwielbiam słodkie śniadania, ale wytrawnych też czasem potrzebuję i również bardzo lubię :) pita musiała być przepyszna!
OdpowiedzUsuńlubie wyjadac takie pozostalosci z lodowki :D ^^ dobre sniadanie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne śniadanie :) choć też uwielbiam na słodko :D
OdpowiedzUsuń